polskie przynęty hand made - ręcznie malowane (zdjęcia poglądowe, kolor przynęty może się różnić)
Mistrz Małysz radzi: Woblery Dorado Stick to przynęty, które według mnie nie zostały jeszcze wystarczająco doceniony, o ile najmniejszy 4,5cm model, to nasz najlepiej sprzedający się produkt w sezonie pstrągowym, o tyle większe Sticki przez niektórych wędkarzy uważane są za zbyt lekkie, co utrudnia dalekie rzuty tym igiełkowatym woblerkiem. Jednak gdyby skuteczność połowu zależała tylko od długości rzutów, to wszyscy łowilibyśmy pilkerami!
Wystarczy raz zapiąć Dorado Stick na agrafce, by stać się jego fanem, szczególnie podczas spinningowania w rzekach. Bo właśnie głównie na rzeki został zaprojektowany ten model. Stąd jego delikatny, wydłużony kształt i drobna, migotliwa praca. Chodzi o to, by prowadzony pod prąd wobler nie łamał delikatnej szczytówki wędziska i maksymalnie trzymał się wody, schodząc przy tym na znaczną głębokość. To wszystko Dorado Stick potrafi bezbłędnie!
Najmniejszy model (4,5cm), to jak już wspomniałem, przynęta adresowana głównie do pstrągarzy, ale nie tylko, bo np. jest to jeden z moich ulubionych woblerów na brzany łowione w Sanie, Dunajcu czy Popradzi...
Mistrz Małysz radzi:Woblery Dorado Stick to przynęty, które według mnie nie zostały jeszcze wystarczająco doceniony, o ile najmniejszy 4,5cm model, to nasz najlepiej sprzedający się produkt w sezonie pstrągowym, o tyle większe Sticki przez niektórych wędkarzy uważane są za zbyt lekkie, co utrudnia dalekie rzuty tym igiełkowatym woblerkiem. Jednak gdyby skuteczność połowu zależała tylko od długości rzutów, to wszyscy łowilibyśmy pilkerami!
Wystarczy raz zapiąć Dorado Stick na agrafce, by stać się jego fanem, szczególnie podczas spinningowania w rzekach. Bo właśnie głównie na rzeki został zaprojektowany ten model. Stąd jego delikatny, wydłużony kształt i drobna, migotliwa praca. Chodzi o to, by prowadzony pod prąd wobler nie łamał delikatnej szczytówki wędziska i maksymalnie trzymał się wody, schodząc przy tym na znaczną głębokość. To wszystko Dorado Stick potrafi bezbłędnie!
Najmniejszy model (4,5cm), to jak już wspomniałem, przynęta adresowana głównie do pstrągarzy, ale nie tylko, bo np. jest to jeden z moich ulubionych woblerów na brzany łowione w Sanie, Dunajcu czy Popradzie. Te wąsate siłaczki naprawdę bardzo lubią wessać przytrzymanego w nurcie małego Stick`a, zwłaszcza w kolorze kiełbika (GO), lub śliza (NB). Na południu Polski liczba spinningistów łowiących regularnie brzany rośnie z roku na rok, myślę, że większość z nich albo już doceniła zalety tego niepozornego woblerka, albo doceni je w nadchodzącym sezonie.
Bardzo dobre efekty miałem też łowiąc Stickiem jazie i klenie przy głębokich wiślanych opaskach, zwłaszcza w pochmurne dni, zimne dni, gdy ryby te nie wychodziły do powierzchni i na tradycyjne jaziowo-kleniowe, czyli płytko pracujące przynęty nie było brań.
Większe modele (7 i 9cm), to przynęta o znacznie szerszym zastosowaniu. Osobiście bardzo często sięgam po te woblery podczas łowienia pstrągów w Roztoczańskich i pomorskich rzekach, zwłaszcza w dni gdy potokowce słabo żerują i nie mają ochoty na małe przynęty. Właśnie wtedy stosunkowo duży, ale lekki i stawiający w wodzie mały opór (ważne, gdy łowimy delikatnym sprzętem) Stick w kolorze pstrąga (TR), potrafi wywabić z kryjówki okazałego potoka, który potraktuje go jako konkurenta lub intruza wkraczającego na zakazane terytorium.
W nizinnych rzekach łowię na te woblery szczupaki, sandacze i żerujące głęboko póżnojesienne bolenie. Jest to np. mój ulubiony wobler na sandacze łowione w warkoczach za główkami. Prowadzony bardzo wolno pod prąd lub przytrzymany dłuższą chwilą w nurcie przyniósł mi już niejednego sandacza i szczupaka.
Model największy (11cm), to także doskonała przynęta na sandacze i szczupaki oraz na głowacice i to nie tylko w rzekach, osobiście bardzo lubię trollingować tym woblerem w zbiornikach zaporowych, gdzie najczęstszą zdobyczą są sandacze. Myślę, że stosunkowo drobna praca tego woblera bardzo sandaczom odpowiada, wszak ich podstawowy pokarm (ukleje, kiełbie), pływając wykonuje takie właśnie drobne ruchy.
Jak widać, moim skromnym zdaniem każdy rzeczny spinningista powinien wypróbować Sticka, zwłaszcza gdy preferuje łowienie delikatnym. Za skuteczność tego woblera gwarantuję!
Pozdrawiam Darek Małysz
Wszystkie woblery Dorado Stick uzbrojone są w kotwice!
Dorado
Firma Dorado powstała w 1997 roku, założona przez Wierę Jankowską i Darka Małysza. To właśnie Darek, będący konstruktorem i pomysłodawcą wszystkich woblerów Dorado, stoi za sukcesem marki. Jego pasja do wędkarstwa i tworzenia sztucznych przynęt zaczęła się już w dzieciństwie – pierwszego woblera wykonał mając zaledwie 8 lat!
Od tamtej pory z jego ręki powstała niezliczona liczba woblerów, a najlepsze i najbardziej skuteczne modele znalazły się w aktualnej ofercie firmy Dorado. Wiele z woblerów Dorado jest nadal ręcznie malowanych, co świadczy o dbałości o detale i najwyższą jakość wykonania.
Wędkarze dobrze wiedzą, że by tworzyć naprawdę łowne przynęty, trzeba nie tylko znać teorię, ale przede wszystkim samemu aktywnie łowić ryby. Darek Małysz wielokrotnie udowodnił swoje umiejętności podczas zawodów spinningowych – zdobywając m.in. tytuł Spinningowego Vice Mistrza Polski oraz liczne zwycięstwa i wysokie miejsca w cyklu Grand Prix.
Wiele doświadczenia i wiedzy zdobył także dzięki współpracy i wspólnym wyprawom z najlepszymi polskimi wędkarzami. Ich sugestie pozwalają dopasować wobler Dorado do różnych łowisk i oczekiwań wędkarzy. Każdy wobler Dorado jest dokładnie testowany przez wytrawnych spinningistów, którzy dbają, by przynęta miała nienaganną pracę i skutecznie kusiła ryby.
Co ważne, marka Dorado nieustannie dąży do tego, by jej woblery jak najwierniej naśladowały naturalne wzorce – dzięki temu stają się niezawodnym narzędziem wędkarskim dla każdego pasjonata.